Meta ryzykuje utratę gwiazdorskiego pracownika AI, gdy Yann LeCun przygotowuje start-up

16

Yann LeCun, wysoko ceniony główny naukowiec Meta w dziedzinie sztucznej inteligencji i pionier w tej dziedzinie, ma zamiar opuścić firmę i założyć własny start-up, podają źródła Financial Times. Źródła podają, że LeCun planuje rozpocząć przedsięwzięcie w nadchodzących miesiącach i już poszukuje funduszy.

LeCun to postać dobrze znana, laureatka nagród, w tym prestiżowej nagrody Turinga (najwyższe wyróżnienie w informatyce) i profesora na Uniwersytecie Nowojorskim. Odegrał ważną rolę w kształtowaniu strategii rozwoju AI Meta. Jego odejście będzie znaczącym ciosem dla firmy w obliczu rosnącej konkurencji w obszarze sztucznej inteligencji.

Oczekuje się, że nowy projekt LeCuna będzie dalej rozwijać modele świata, najnowocześniejszą koncepcję w dziedzinie sztucznej inteligencji. Systemy takie mają na celu utworzenie wewnętrznego modelu ich otoczenia, który pozwala im symulować związki przyczynowo-skutkowe i przewidywać przyszłe zdarzenia. Opracowywaniem światowych modeli aktywnie zajmują się także wiodące instytucje naukowe, takie jak Google DeepMind, a także innowacyjne start-upy, takie jak World Labs, co sprawia, że ​​jest to obszar ostrej konkurencji.

Odejście LeCuna zbiega się z okresem znaczących zmian w dziale AI Meta. Firma przechodzi restrukturyzację w odpowiedzi na rosnące obawy, że w wyścigu o dominację AI zostaje w tyle za rywalami OpenAI, Google i Anthropic.

W ostatnich miesiącach Meta podjęła szereg drastycznych kroków:
* Wzięto w nim udział ponad 50 inżynierów i badaczy wybranych z konkurencyjnych firm w celu utworzenia nowego działu sztucznej inteligencji o nazwie Meta Superintelligence Labs (MSL).
* Zainwestowano 14,3 miliarda dolarów w firmę Scale AI zajmującą się etykietowaniem danych i zatrudniono jej dyrektora generalnego Alexandra Wanga do kierowania nowo utworzoną firmą.

Jednak według doniesień ta szybka transformacja doprowadziła do wewnętrznych tarć w dziale sztucznej inteligencji Meta. Źródła, które rozmawiały z TechCrunch w sierpniu, opisały środowisko jako „chaotyczne”, w którym nowi pracownicy mają trudności z przystosowaniem się do istniejącej biurokracji korporacyjnej, podczas gdy istniejący zespół generatywnej sztucznej inteligencji zmaga się ze zmniejszonym obciążeniem pracą.

Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do pracy LeCuna w FAIR (Fundamental AI Research Lab), długoterminowym dziale badawczym Meta, gdzie prowadził podstawowe badania nad technikami sztucznej inteligencji, które mogą nadal mieć zastosowanie za kilka lat. Wydaje się, że uwaga FAIR zeszła na drugi plan w stosunku do priorytetów Zuckerberga, co wynika z miernej wydajności modeli sztucznej inteligencji z rodziny Meta Llama 4 w porównaniu z konkurentami, takimi jak ChatGPT i Bard.

Oprócz tych zmian organizacyjnych LeCun głośno wyrażał swoje obawy dotyczące nadmiernego hałasu otaczającego nowoczesne modele dużych języków (LLM). Twierdzi, że choć są ekscytujące, LLM są nadal dalekie od rozwiązania palących problemów ludzkości. W tweecie napisał: „Wydaje mi się, że zanim „pilnie wymyślimy, jak kontrolować systemy sztucznej inteligencji znacznie mądrzejsze od nas”, musimy mieć przynajmniej cień na temat projektu systemu mądrzejszego niż domowy kot”.

Odejście LeCuna podkreśla dużą presję i dynamiczne zmiany w dziedzinie sztucznej inteligencji. Jego posunięcie sygnalizuje rosnącą tendencję wśród wiodących ekspertów AI do poszukiwania większej autonomii i wpływu w swojej pracy, co potencjalnie prowadzi do większej konkurencji i innowacji w szybko rozwijającej się branży.